Ostatnia Deska Ratunku-Śliwa/RPS

[ti:Ostatnia Deska Ratunku] [ar:Śliwa/RPS] [al:Pełen Etat] [by:] [offset:0] [00:00.00]Ostatnia Deska Ratunku - Śliwa/RPS [00:20.35]Jaram szluga za szlugiem przede mną stos kartek [00:22.52]Skupiam się maksymalnie by znów przelać na nie prawdę [00:25.58]Brzydzę się fałszem w tej szesnastce go nie znajdziesz to ja [00:27.90]Miejski poeta która ma swój własny świat [00:30.65]Pełen pozytywnych myśli choć często zimny prysznic [00:32.72] [00:33.26]Pozbawia mnie uśmiechu i staje się tragiczny [00:35.75]Statyczny i znów się pojawiają schody [00:37.96]Mimo to że są ambicje i w chuj pomocnych dłoni [00:40.82]Muszę gonić jak każdy bo w końcu nie tylko ja [00:43.29]Walczę o lepszą pozycję jak niejeden brat [00:46.10]I tak toczy się koło od lat nie dając chwili [00:48.76]Wytchnienia tylko rap zmienia wyraz mej miny [00:50.48] [00:51.03]Często gorzkiej zmartwionej totalnie wkurwionej [00:53.06] [00:53.65]Wtedy lepiej skurwysynu nie nie wchodź mi w drogę [00:56.34]Dzisiaj robię co mogę bym mógł spokojnie zasypiać [00:58.60] [00:59.11]Ostatnią deską ratunku jest bez wątpienia muzyka [01:01.11]Ostatnią deską ratunku jest dla mnie muza [01:03.47]Odpalam bit i chwytam pióro gdy się wkurzam [01:06.09]Wówczas nie czuję bym chciał czegokolwiek więcej [01:08.44]Bo wiem że scena i studio to dla mnie miejsce [01:11.09]Ostatnią deską ratunku jest dla mnie muza [01:13.63]Odpalam bit i chwytam pióro gdy się wkurzam [01:16.29]Wówczas nie czuję bym chciał czegokolwiek więcej [01:18.65]Bo wiem że scena i studio to dla mnie miejsce tej [01:21.52]Kopnę cię w dupę jak wyczuję że coś knujesz za plecami [01:24.31]Mam niezawodny węch nie trzymam z frajerami [01:26.71]Prześladował mnie pech już od samej podstawówki [01:29.37]Dziś uśmiechnął się los spójrz na sklepowe półki [01:32.28]Nie muszę znów nawinąć o swej autentyczności [01:34.57]Bo na ulicach jest głośno o mej osobowości [01:36.92]Tutaj dowiesz się wszystko bo kundle lubią poszczekać [01:39.40]Dzięki muzie postrzegają mnie tu jako człowieka [01:41.82]Który robi co kocha robi to na pełen etat [01:44.54]I swej duszy nie sprzedał zobacz przejdź przez ten etap [01:47.30]Rap to nie jest z mlekiem kaszka jak nawinął ricardo [01:49.59]Chcesz w tym gównie być kimś zasad trzymaj się twardo [01:52.22]Ostatnią deską ratunku jest dla mnie muza [01:54.05] [01:54.69]Rytmiczny bit to właśnie to co mnie pobudza [01:56.51] [01:57.05]Kiedy czuję że mam wenę oka nie zmrużam [01:59.63]Bo wiem że przyjemność i korzyść z tego duża [02:01.72] [02:02.38]Ostatnią deską ratunku jest dla mnie muza [02:04.31] [02:04.87]Odpalam bit i chwytam pióro gdy się wkurzam [02:07.43]Wówczas nie czuję bym chciał czegokolwiek więcej [02:09.84]Bo wiem że scena i studio to dla mnie miejsce [02:12.43]Ostatnią deską ratunku jest dla mnie muza [02:14.26] [02:14.95]Odpalam bit i chwytam pióro gdy się wkurzam [02:17.56]Wówczas nie czuję bym chciał czegokolwiek więcej [02:19.89]Bo wiem że scena i studio to dla mnie miejsce tej [02:22.31] [02:22.86]Ostatnią deską ratunku jest bez wątpienia muzyka [02:24.79] [02:25.36]Pomaga klika rodzina z nimi dzień nowy zaczynam [02:27.84]Gdy ukochana dziewczyna u mego boku się śmieje [02:30.47]Odrzucam fałsz i pragnienie czynienia zła choć czasem dzieje [02:33.30]Się coś czego nie chcemy nadciąga znów czarna chmura [02:35.58]Nastrój obniża akurat i mroczny niczym drakula [02:37.56] [02:38.14]A w planach miałem zabawę ponura aura otacza [02:39.89]To nie rozpaczam nie tęsknie do polanego łyskacza [02:42.03]Dawno przestałem się staczać rzucam z pisklęciem zaklęcie [02:44.10]U rycha w gnieździe uwierzcie nadzwyczaj jest dziś bezpiecznie [02:47.64]Bywały tragedie greckie sporna kwestia to pestka [02:49.49]To zły dzień przestał mnie nękać nastrój umieszczam w tekstach [02:52.09]Jestem już starym kocurem co czuje że dużo przeszedł [02:53.87]Na szczęście się doczekałem lepszych czasów i przeczę [02:57.35]Niektórym tekstom przeszłości że mam złe życie i nie chcę [03:01.04]Zmieniać niczego na lepsze to było o mojej klęsce [03:03.84]Ostatnią deską ratunku jest dla mnie muza [03:05.45] [03:06.14]Odpalam bit i chwytam pióro gdy się wkurzam [03:08.72]Wówczas nie czuję bym chciał czegokolwiek więcej [03:11.10]Bo wiem że scena i studio to dla mnie miejsce [03:13.21] [03:13.74]Ostatnią deską ratunku jest dla mnie muza [03:16.18]Odpalam bit i chwytam pióro gdy się wkurzam [03:18.84]Wówczas nie czuję bym chciał czegokolwiek więcej [03:21.31]Bo wiem że scena i studio to dla mnie miejsce tej